Zimowe marzenia o przyjaźni. Rozdział 1 AUTOR Ksenia Orysyk

Zimą 31 grudnia było dużo śniegu. Hania obudziła się i wstała z miękkiego łóżka. Gdy rozczesywała swoje długie, brązowe włosy, myślała co może zrobić w następnym roku. Bardzo chciała mieć przyjaciółki, z którymi mogłaby rozmawiać, i które pomogłyby, gdyby coś się stało. Hania długo o tym myślała, dlatego postanowiła, że do końca zimy zaprzyjaźni się z trzema dziewczynami. Później uświadomiła sobie, że mama woła ją na śniadanie, więc pobiegła do kuchni. Wieczorem Hania wraz z rodzicami przyjechała do babci i dziadka, by świętować Nowy Rok. Następnego dnia dziewczynka obudziła się bardzo późno. Gdy weszła do kuchni, jej rodzice już jedli obiad. Kilka dni później wyjechali do domu. Jechali bardzo wolno, ponieważ droga była śliska, dlatego ta podróż zajęła im kilka godzin. Przez ten czas Hania czytała książkę. Gdy byli już w domu dziewczyna poszła spać. Śniło jej się, że bawiła się i rozmawiała ze swoimi przyszłymi, najlepszymi przyjaciółkami. Jedna miała jasne, krótkie, proste włosy i niebieskie oczy, druga rude, długie, falowane włosy i zielone oczy, a trzeciej przyjaciółce nie zdążyła się przypatrzeć, ponieważ mama ją obudziła.

Komentarze

Popularne posty