Maski Autor: Kamila Szymańska

“Maski”

Mijamy wschody i zachody słońca...

I tak aż do naszego końca.

Od młodości uczeni zawiści.

Szukając we wszystkim korzyści.

Każdy chce mieć wszystkie gwiazdy na własność.

Każdy chce mieć każdą tęczę dla siebie.

Każdy pełen chciwości, podłości a przede wszystkim nienawiści.

Istoty żywe, jednak w przeciwieństwie do innych noszące maski.

Dostając za to oklaski.

Ukrywając zło i uczucia.

Udając lepszych, piękniejszych, mądrzejszych.

Bez grama współczucia ani grosza wyczucia.

Szczując jeden na drugiego, walcząc o posady.

I tak ciągle przez dekady.

Jakby to coś zmieniało...

I tak skończymy tam, gdzie są bezkresne piaski, jednak wciąż będą tam choć ledwo widoczne... Maski

Komentarze

Popularne posty